Cud Lasu Deszczowego – Wodospady Iguaçu

Jeden z największych cudów natury ukrywa się w lesie deszczowym na granicy Argentyny i Brazylii. Na rwącej rzece, na długości około trzech kilometrów z 275 kataraktami swoją potęgę malują wodospady Iguaçu. Wysokość wodospadów ma średnio 62 metry a wśród nich najwyższy Gardziel Diabelska ze swoją monumentalną wysokością 82 metrów.

Iguaçu z języka Guarani oznacza wielka woda. Z wodospadami związana jest stara legenda, która przybliża nam wierzenia i tradycje rdzennych ludów Brazylii oraz wyjaśnia jak doszło do powstania tego cudu natury. Dawno dawno temu światem rządził Mboi – bóg w kształcie węża. Wódz plemienia zamieszkującego tereny nad rzeką miał córkę Naipi, o wyjątkowej urodzie. Dziewczyna była tak piękna, że jak się przeglądała w lustrze rzeki nurt wody się zatrzymywał. Ojciec poświęcił swoją córkę bogu Mboi. Wśród wojowników plemiennych był młody śmiałek o imieniu Tabora, który zakochał się w Naipi. Los młodej Naipi odmienił waleczny Tabora, porwał ją i uciekali czółnem w dół rzeki. Mboi dowiedział się o całej sytuacji i bardzo się wściekł. Postanowił się zemścić i doprowadził do pęknięcia ziemi wzdłuż rzeki, przy czym powstał uskok i uformowały się piękne wodospady. Młodzi kochankowie zaginęli w otchłani wody, Naipi została przekształcona w skałę, a Taroba w jedną z palm położoną na skraju rzeki.

Spacerując wzdłuż rzeki po stronie brazylijskiej podziwiamy potęgę i piękno tych malowniczych wodospadów, natomiast park po stronie argentyńskiej pozwala zanurzać się w magię tej wielkiej wody. Pośród magii wodospadów spotykamy na naszych szlakach różne gatunki ptaków i zwierząt zamieszkujących ten wielki obszar lasu deszczowego, a wśród nich ostronosy, kajmany, aguti, małpki sapajusy, kolorowe modrowronki pluszogłowe, okazałe tukany i wiele innych gatunków. Na wiele lat przemierzania i eksplorowania Brazylii miałem okazję spotkać w Parku Narodowym Iguaçu wielkiego kota, symbol parku, jaguara. Siedząc na ławce przy drodze prowadzącej przez las w pewnym momencie wynurzył się dorosły jaguar i pięknie przedefilował przez drogę i zniknął po drugiej stronie w lesie. Chwile spędzone pośród wodospadów to niezastąpiona bliskość przyrody jak i poznawanie potęgi i siły wody.

Wodospady Iguaçu to największa atrakcja stanu Parana, ale nie jedyna. Rzeka Iguaçu wpada do rzeki Parana i to ujście stanowi styk trzech granic Argentyny, Brazylii i Paragwaju. Po stronie brazylijskiej znajduje się miasto Foz do Iguacu, a przez rzekę Parana mamy paragwajski Ciudad del Este. Nie zapomnijmy o trzeciej siostrze Argentynie, gdzie w lesie deszczowym ukrywa się malutkie miasteczko Puerto del Iguazu. Miejsce niesamowite, które pozwala na odwiedzenie tych trzech pięknych krajów i poznawanie różnych kultur jak i tradycji ich mieszkańców.

Obok przyrody możemy smakować rarytasy tych trzech kuchni. Brazylia i Argentyna słyną z wyjątkowego podawania wołowiny, co sprawia że próbujemy słynnych steków znanych na całym świecie. W Paragwaju gdzie dominuje kuchnia rdzennych plemion próbujemy różnych smakołyków na bazie kukurydzy jak sopa paragwajska. I nie jest zupa, a bardzo smaczna potrawa zapiekana w piecu, którą koniecznie trzeba spróbować.

Przemierzając tereny stanu Parana w Brazylii oraz prowincji Misiones w Argentynie odnajdujemy wiele akcentów, która zbliżają nas do naszej polskiej tradycji, gdyż są to obszary zamieszkałe przez przybywających od XIX wieku imigrantów z Polski i ich potomków. Pierogi i bigos są daniami często spotykanymi pośród typowo brazylijskich czy argentyńskich dań. Obok skarbów kulinarnych napotykamy świątynie katolickie budowane przez naszych rodaków, którzy do dziś utrzymują polskie obrządki religijne. Ale Polonusy także mają duży udział w hodowlach ostrokrzewu paragwajskiego i produkcji słynnego napoju jakim jest yerba mate. Słynny napój jest tradycją w Argentynie, Urugwaju, Paragwaju czy południowej Brazylii i stanowi nieodzowny rytuał dnia codziennego. Przemierzając ten ciekawy szlak będziemy smakować tego wartościowego napoju.

Pośród cudownych akcentów ludów rdzennych jak i malowniczej przyrody odnajdujemy pozostałości po działalności misji jezuickich we wszystkich trzech krajach. San Ignacio w Argentynie czy Trinidad w Paragwaju zachowały część starych misji z wieków XVII i XVIII, które wpisane są na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Przemierzając te malownicze tereny poznamy ciekawe historie z początków zasiedlania tych ziem przez Europejczyków. Architektura sakralna i nie tylko, a mianowicie struktury małych osad, gdzie głównymi mieszkańcami były ludy rdzenne zaciekawiają Każdego odwiedzającego.

Historia, tradycje i malownicza unikatowa przyroda zachęcają do odwiedzenia styku trzech granic Argentyny, Brazylii i Paragwaju. Wielkie rzeki, wodospady jednym słowem „Wielka Woda” stanowi kolebkę wielu ważnych wydarzeń, które doprowadziły do mieszania się różnych kultur tych rdzennych jak i przybyłych na przełomie wieków, a wśród nich odnajdziemy polskie akcenty. Magiczne miejsca pełne legend jak i wielkich osiągnięć techniki z kolosalną zaporą wodną  Itaipu na rzece Parana. W tak bliskim sąsiedztwie i przy nie dużym nakładzie czasu poznajemy trzy różne kultury latynoskie a do tego odpoczywamy pośród rodzimej przyrody tamtych obszarów. Niewątpliwe przy tym wszystkich splendoru dodają wpisane w 2011 roku na listę siedmiu cudów świata natury majestatyczne wodospady Iguaçu.

autor: Tomek Kowalski

 

Peru to jeden z najbardziej zróżnicowanych krajów świata, wyróżniający się wieloma kulturami i wieloma językami od keczua czy ajmara po język hiszpański.

Historia Peru dzieli się na dwa główne okresy przed kolumbijski i po kolumbijski. Peru to kraj o głębokiej tradycji rdzennych ludów oraz silnie związany z obyczajami narzuconymi  przez hiszpańskich konkwistadorów, którzy przybyli na te ziemie w pierwszej połowie XVI wieku. Te dwa główne trendy miały wpływ na tradycje i kulturę i doprowadziły do mieszania się poglądów i wymiany obyczajów. Wiele ciekawych miejsc historycznych wkomponowanych jest w bogaty przyrodniczo krajobraz Peru. Od lasów regionu Amazonii, długiej i różnorodnej linii brzegowej Pacyfiku po ośnieżone pięciotysięczniki pasma Andów

Przed przybyciem Hiszpanów tereny dzisiejszego Peru znajdowały się w obrębie Państwa Inków. Tereny pośród szczytów And nie były łatwym miejscem do zamieszkania, stąd wiele plemion stworzyło swoje osady mieszkalne wysoko w górach, co dało początek kulturze andyjskiej.  Jednym z ważniejszych miejsc skupiającym wiele historii i tradycji jest Cuzco i okolice.   Stanowiska archeologiczne, cudowne pasma górskie, miejsca związane z kulturą i tradycjami rdzennej ludności, wspaniała gastronomia przyciągają do poznania tego cudownego miasta na mapie świata. Cuzco co oznacza w języku keczua  „pępek świata” do dzisiaj jest jednym z najważniejszych miast.

Okres przed jak i kolonialny pozostawił bardzo silne dziedzictwo artystyczne i religijne, które mówi wiele o historii Peru. Pierwsza archidiecezja w Ameryce Południowej to właśnie Cuzco. Na uwagę zasługują w Cuzco piękne budowle kolonialne, pośród których mamy kościoły jak i domy oraz pałacyki bogatych kolonizatorów. Spacerując ulicami ciągle napotykamy pośród wszystkich budowli pozostałości po inkaskiej potędze.

Kamienne fundamenty inkaskie wkomponowane w monumentalne obiekty epoki kolonialnej ukazują architektoniczną hybrydę dwóch cywilizacji. Cudowna mieszanka dwóch różnych okresów jak i sposobów budowania. Nie ma końca w spacerowaniu malowniczymi uliczkami tego okazałego i pełnego historii miasta.

Położone powyżej 3000 metrów nad poziomem morza, w pięknej dolinie otoczonej strzelistymi szczytami, Cuzco jest bramą do poznania ukrytego w lesie deszczowym słynnego Machu Picchu. Niesamowity dzień w tym zagubionym mieście Inków przenosi nas w czasie i pozwala podziwiać ciekawe świątynie oraz budowle.

Spacerując uliczkami czujemy się jak Inkowie poznajemy tradycje tych rdzennych mieszkańców Peru. Machu Picchu czyli stara góra nawiązuje do szczytu na którym mieści się miasteczko ale i tak każdy zachwyca się pięknym widokiem Huayna Picchu, góry, która króluje nad pięknymi inkaskimi budowlami. Wiele historii oraz przebywanie w miejscu kultu inkaskiego ukazuje jak zorganizowanymi i pełnymi innowacji byli Inkowie.

Okolice Cuzco bogate są w wiele miejsc jak: Święta Dolina Inków, saliny Maras, wiele stanowisk archeologicznych oraz do tego jeszcze cudowna przyroda i krajobrazy. Na szlakach towarzyszą nam typowe gatunki zwierząt dla Peru. Często spotykamy lamy lub alpaki, udomowione jeszcze za czasów przed kolonialnych. Lamy zawsze były bardzo ważnymi zwierzętami w historii Peru. Ludy prekolumbijskie wierzyły, że lamy pełnią funkcję niezbędnego łącznika między ludźmi a górskimi duchami Wamani. Stąd też ozdabianie lam kolorowymi wstążeczkami czy kostiumami jest symboliczne i związane z oddaniem szacunku dla wamani. Pasterze kojarzą zwierzęta z nadprzyrodzonymi istotami i wierzą, że są własnością duchów.

Oprócz lam czy alpak przemierzając Kanion Colca możemy spotkać godnie szybujące nad szczytami And kondory.  Kondor jest bardzo ważnym ptakiem w kulturze inkaskiej, razem z pumą i wężem uważany był za „świete zwierzęta”, które symbolizują świat niebiański, świat ludzi i świat podziemia. Kondor jest postrzegany jako niebiański posłannik, łącznik miedzy bogami i gwiazdami a światem żywych. zapraszamy na wycieczkę: Peru – w Królestwie Lam i Kondorów

Przemierzając Peru poznajemy wiele ciekawostek z tradycji plemion andyjskich. Te i inne wierzenia plemion andyjskich, stare tradycje poprzeplatane z nowymi obserwujemy każdego dnia naszej podróży i to bardzo przyciąga wszystkich do tego cudownego kraju.

Peru jest także popularnym krajem ze względu na wspaniałą tradycję gastronomiczną: ceviche, pisco, lomo saltado i wiele innych dań. Lista dań jest długa ale jest jedno, które nie pozostawia nikogo obojętnym, mianowicie cuy, czyli świnka morska. Tradycyjne danie ludów andyjskich, które do dziś jest kultywowane i jest jedną z ważniejszych potraw przyciągającą ciekawość każdego odwiedzającego Peru. W kulturze andyjskiej świnkę morską podaje się na uroczystościach rodzinnych jako danie, które ma scalać rodzinę. Jedzenie świnki morskiej jest aktem zjednoczenia z bliskimi, a jednocześnie podnosi dostojność tego zwierzątka. Jest to bardzo ważny element kuchni peruwiańskiej aż Ministerstwo Rolnictwa ogłosiło drugi piątek października jak Narodowy Dzień Świnki Morskiej.

Podróż do Peru to poznanie miast tętniących życiem z godnymi pozazdroszczenia zabytkami i cudowną przyrodą, różnorodną na każdym kroku. Wspaniała przygoda z historią, tradycjami plemion andyjskich, wierzeniami inkaskimi i przy tym wszystkim pośród malowniczej natury tropikalnej po wysokogórską.

 

Autor: Tomek Kowalski

W centralnej części Ameryki Południowej, pomiędzy Peru, Chile, Argentyną, Paragwajem i Brazylią, przyciąga naszą uwagę Boliwia, gdzie większość populacji stanowi ludność rdzenna z zachowaną kulturą andyjską. Rzeźba terenu i klimat przyczyniły się do powstania ogromnej różnorodności krajobrazu, co zachwyca każdego odwiedzającego ten cudowny kraj. Dużą część terytorium Boliwii zajmują wysokie góry Andy i to właśnie w tych pięknych okolicach Hiszpanie odkryli srebro, co dało początek epoce kolonialnej.

W związku z tymi nowościami na ziemiach plemion andyjskich na uwagę zasługują dwa malownicze miasteczka Potosi i Sucre. Obydwa wpisane są na listę światowego dziedzictwa UNESCO i spacerując nimi, możemy dowiedzieć się wiele z historii Boliwii. Sucre do dziś pełni funkcję konstytucyjnej stolicy kraju a przez malowanie fasad domów na biało nazywane jest „Białym Miastem”. Na uwagę zasługuje Casa de la Libertad, czyli Dom Wolności, gdzie w 1825 roku w obecności Simona Bolivara podpisano akt niepodległości. Potosi natomiast zachwyca malowniczym ukształtowaniem terenu ze słynnym wzgórzem Cerro Rico, które przez wiele lat było głównym miejscem wydobycia srebra. Wspinając się krętymi uliczkami i spacerując pośród wielu kamienic kolonialnych, poczujemy się jak za czasów wielkich konkwistadorów hiszpańskich.

Przemierzając malowniczą drogę pełną wspaniałych cudów przyrody, ruszamy z Potosi do Uyuni i docieramy do miasteczka, w którym już dominują elementy rdzennych kultur prekolumbijskich. Plemiona zamieszkujące region solniska Uyuni pozwolą nam poznać przyzwyczajenia gastronomiczne, jak i tradycje plemienne zakłócone wpływami europejskimi poprzez słynne meloniki noszone przez kobiety boliwijskie. Melonik od wielu lat stał się głównym elementem stroju codziennego, a obok niego częścią garderoby typowej dla kultury andyjskiej jest ponczo. I tak obok pięknej przyrody Boliwii, naszą uwagę przyciągają wielokolorowe i pełne tradycji stroje mieszkańców tego malowniczego kraju.

Najbardziej malowniczym i interesującym cudem przyrody, utworzonym po wyschnięciu słonego jeziora, jest największa solna pustynia świata. Solnisko Uyuni położone jest na wysokości około 3650 metrów nad poziomem morza i zajmuje wielką powierzchnię około 10 tysięcy kilometrów kwadratowych. Przeogromna biała tafla, na której największą atrakcją są mknące przed siebie bez widocznego celu jeepy a w nich uśmiechnięte twarze odwiedzających ten cud przyrody. Odbijające się od bieli promienie słoneczne dają przepiękny widok, a namalowane przez sól, na lustrze jeziora sześciokąty, przenoszą nas w kosmiczną krainę. Stojąc pośród niekończącej się bieli, ukazują się naszym oczom daleko i ledwie widoczne kontury wulkanów i innych gór. Na solnisku jest kilka wysp, a jedną z najbardziej znanych jest Incahuasi, co oznacza Dom plemienia Inca. Symbolem wyspy i jednocześnie intrygą są gigantyczne kaktusy Echinopsis atacamensis, które dochodzą do 10 metrów wysokości. Na tym nie koniec odkrywania uroków solniska Uyuni, gdyż po cudownym dniu czas na obserwacje gwiazd głęboko w nocy i spacer z latarkami po tym niekończącym się białym puchu.

Cuda przyrody, jak i stare tradycje boliwijskich plemion przenoszą nas dalej w góry Andy na poznawanie płaskowyżu andyjskiego i kolorowych jezior. Jadąc pośród pustynnych terenów wysoko nad poziomem morza, obserwujemy czarująco i dostojnie spacerujące wikunie andyjskie. Powyżej 4000 metrów czeka na nas ukryte Kolorowe Jezioro, czyli Laguna Colorada. Intensywność barw tafli odbija się w piórach królewsko stąpających flamingów, unoszących się nad co jakiś czas nad jeziorem. Łopot skrzydeł i cisza gór dają jedyne w swoim rodzaju miejsce do przemyśleń i wyobrażeń, jak cudowna jest nasza planeta. Oprócz jezior możemy obserwować wyziewy fumaroli i nacieszyć się kąpielą w gorących źródłach. Pustynne tereny płaskowyżu andyjskiego wysoko ponad chmurami zachwycają barwami i spokojem, którego często szukamy w zgiełku wielkich miast.

Boliwia to kraj pełen inspiracji i wrażeń. Siedzibą rządu, a jednocześnie drugą stolicą jest La Paz, najwyżej położona stolica świata ze stadionem piłkarskim najtrudniejszym do gry dla całego świata – 3600 metrów nad poziomem morza. Jak widać, wiele niesamowitych i niecodziennych atrakcji czeka na Każdego w Boliwii, kraju pełnym tradycji plemion andyjskich. Oprócz pięknych szczytów andyjskich, mamy tutaj puszczę amazońską i krainę Pantanal. Z pięknych i unikatowych barw pustynnych terenów And zachwyca też soczysta zieleń bogatych lasów deszczowych. Boliwia to cudowna wyprawa przez historie po unikatowe krajobrazy i malowniczą przyrodę.

Zapraszamy na wycieczkę do Boliwii z Rek TravelBoliwia – Festival Oruro

autor: Tomek Kowalski