Kalifornia i Najpiękniejsze Parki Narodowe

Wyjazd o godzinie 5.00 rano sprzed biura Rek Travel (5825 W Irving Park Road), przejazd przez stany Illinois, Wisconsin, Minnesota i Południowa Dakota.

Mijając rzekę Missouri zatrzymamy się przy  punkcie widokowym. To historyczne miejsce  z podróży Clarka i Louise’a. Tam też zobaczymy wysoki na 50 stóp pomnik Indianki, wykonany ze stali nierdzewnej, który został specjalnie zaprojektowany przez rzeźbiarza Dale’a Lamphere’a, aby uczcić kulturę Indian Dakota.

Przed zmierzchem pierwszy rzut oka na Park Narodowy Badlands. Zanim wjedziemy na parkową obwodnicę, postój w miejscu, gdzie zadomowiła się kolonia piesków preriowych. Nocleg w stylowym miasteczku Dzikiego Zachodu – Wall, nazywanym często „Bramą do Badlands”.

Po śniadaniu ruszamy do odwiedzanego co roku przez miliony turystów – Parku Narodowego Badlands, który wygląda jak skamieniałe miasto. To jeden z symboli Stanu Kalifornia.

Zamieszkujący te tereny Indianie traktowali je z należnym naturze respektem, a Siuksowie nazywali je mako sica, czyli „złe ziemie” i stąd nazwa Badlands. Nadane przez Indian określenie odnosiło się do warunków tu panujących – surowego klimatu i braku wody. Dzisiaj park zachwyca zwiedzających fantastycznymi formacjami skalnymi w pastelowych kolorach, a ponieważ tempo erozji skał jest tu bardzo duże, to wracającym w to miejsce turystom, Badlands oferuje wciąż nowe obrazy, bo jedne formacje znikają, a inne się rodzą. Wyjątkowe krajobrazy parku zachwycały również filmowców – to m.in. tutaj kręcone były sceny do oscarowego „Tańczącego z wilkami”.

Kolejny etap naszej podróży to góry Black Hills i wizyta pod Mount Rushmore, gdzie w skalnym zboczu wykuto popiersia czterech prezydentów: George’a Washingtona, Thomasa Jeffersona, Theodore’a Roosevelta i Abrahama Lincolna. Mount Rushmore to stworzone przez człowieka majestatyczne figury otoczone przez piękno wyczarowanego przez naturę krajobrazu, opowiadające historię o narodzinach i rozwoju Stanów Zjednoczonych.

Przed nami dalsza droga przez malownicze góry Big Horn i stan Wyoming. Dzień kończymy noclegiem w motelu położonym u podnóża Gór Skalistych.

W tym dniu od rana mierzymy się z Górami Skalistymi. Przejazd niezwykle widokową trasą przez pasmo Big Horn w kierunku okrętu flagowego wśród amerykańskich parków narodowych – Yellowstone.

Przed nami zwiedzanie Yellowstone, najstarszego parku narodowego na świecie, który co roku wybierają jako cel podróży miliony turystów. Przyjrzymy się parkowi podczas przejazdu po parkowej obwodnicy. Zobaczymy między innymi wodospady i słynny Wielki Kanion rzeki Yellowstone. Obejrzymy także liczne gejzery, bulgoczące błota, kolorowe oczka wodne i stada bizonów, a przy odrobinie szczęścia może spotkamy niedźwiedzia.

Ostatni postój planujemy przy najsłynniejszym gejzerze, gdzie poczekamy, żeby popatrzeć na spektakl wyreżyserowany przez naturę. Najsłynniejszy gejzer Yellowstone – Old Faithful, około 20 razy dziennie zachwyca świat, wyrzucając wrzącą wodę na wysokość od 30 do 55 m.

Następnie przejedziemy przez Park Narodowy Grand Teton, którego nazwa pochodzi od Grand Teton, najwyższej góry w paśmie górskim Teton oraz drugiej co do wysokości góry w stanie Wyoming. Zatrzymamy się w ciekawych punktach widokowych nad Snake River i zaglądniemy do miasteczka Jackson, przez które przejeżdżaja miliony turystów z racji tego, że jest “bramą” i najbliżej położonym miastem prowadzącym do Parku Narodowego Grand Teton i do południowego wjazdu do Parku Yellowstone. Samo miasto nazywane często jest Jackson Hole nawiązując do doliny, w której się znajduje. Dzień kończymy noclegiem w stanie Wyoming.

Dziś droga poprowadzi nas przez Utah i Nevadę – w kierunku Kalifornii.

Przystanek w Salt Lake City, stolicy stanu Utah i światowej stolicy Mormonów. Zobaczymy położony w sercu miasta Temple Square (Plac Kościelny) – miejsce, od którego Mormoni rozpoczęli budowę miasta. Zarówno stojącą tu świątynię jak i centrum konferencyjne zbudowano z wyglądającego jak granit monzonitu, który pozyskiwano z oddalonego o 20 mil Little Cottonwood Canyon. Na początku przewiezienie olbrzymich bloków kamiennych zajmowało 4 dni, ale wykorzystanie do transportu kolei znacznie tę drogę skróciło.

Kolejny punkt wycieczki to przejazd wzdłuż słonego jeziora – Great Salt Lake. Zobaczymy jak pozyskuje się sól z jeziora i na czym polega zjawisko fatamorgany. Postój przy słynnym torze Bonneville, gdzie od lat 30. XX wieku, na dnie wyschniętego jeziora, bite są rekordy prędkości.

Po emocjonującym spotkaniu z opowieściami o ekstremalnych wyczynach pasjonatów prędkości, czas na wytchnienie i wyciszenie. Dalsza podróż umożliwi nam podziwianie krajobrazów Pustyni Wielkiego Słonego Jeziora (Great Salt Lake Desert) oraz kamiennych pustyń Nevady. Noc spędzimy w Reno.

Dzień 5

Od rana mierzymy się z kolejnym łańcuchem górskim na trasie naszej wycieczki – przed nami góry Sierra Nevada.

Wjeżdżamy do Kalifornii i kierujemy się do San Francisco, gdzie powinniśmy dotrzeć w południe. Podziwiać będziemy widok miasta i zatoki z Wyspy Skarbów (Treasure Island). Przejazd przez Golden Gate Bridge z postojem w punkcie widokowym.

Golden Gate to jeden z najsłynniejszych mostów na świecie, a jego wizerunek zdobi pocztówki i albumy ze zdjęciami z podróży. Most jest też częstym – niemym, ale widowiskowym bohaterem planów filmowych. Wizyta na przystani „Fisherman’s Warf” – jednej z najpopularniejszych miejscówek w San Francisco oraz rejs statkiem po zatoce, w kierunku otwartego oceanu.

Opłyniemy wyspę Alcatraz, na której znajdują się ślady dawnego więzienia. Choć dziś zostały po nim już tylko ruiny, to otoczone wodami i silnymi prądami Alcatraz – więzienie o zaostrzonym rygorze, wryło się w masową pamięć i jeśli zapytamy kogokolwiek o najcięższe więzienia świata, to może zapomnieć o wszystkich, ale na pewno będzie pamiętać Alcatraz. Jednym z więźniów był tu gangster – Al Capone.

Przed nami przejażdżka otwartym tramwajem linowym i spacer po najbardziej stromej i krętej ulicy świata – Lombard Street z ośmioma zakrętami, które mają ułatwić bezpieczne poruszanie się po stromej drodze.

Odwiedzimy też dziś Chinatown w San Francisco – jedną z najstarszych i najbardziej znanych chińskich dzielnic w Stanach Zjednoczonych.

Wieczorem przejazd do hotelu znajdującego się na trasie do parku Yosemite.

Wjeżdżamy do najpiękniejszej polodowcowej doliny świata – Parku Narodowego Yosemite.

Z punktów widokowych oglądać będziemy cudowne krajobrazy doliny. Ten sam pejzaż mieli przed oczami pierwsi osadnicy, których w 1850 r. ściągnęła do tego miejsca gorączka złota i którzy wracając do swoich domów zabrali, oprócz bogactwa, także wspomnienie miejsca tak pięknego, że nie można go opisać słowami. Wieść się rozeszła i tak narodziła się sława doliny, a potem Parku Narodowego Yosemite, który co roku odwiedzają miliony turystów.

W parku podziwiać można tysiące wodospadów, od tych małych – ze spadkiem wody na kilka stóp, po te najbardziej okazałe z wodospadem Yosemite Falls. Obejrzymy gigantyczne granitowe skały, m.in. El Capitan i Half Dome, które dostojnie wznoszą się ku niebu i są prawdziwą gratką dla fotografów – tych zawodowych i amatorów.

Odwiedzimy Centrum Turystyczne i udamy się na krótką pieszą wędrówkę pod jeden z wodospadów. Wśród przepięknych widoków przejedziemy do miejsca, gdzie na terenie parku rosną największe drzewa świata – oficjalny symbol Kalifornii – sekwoje, które mogą żyć nawet do 3500 lat. Po spacerze wśród gigantycznych roślin, ruszymy w drogę do Los Angeles. Przyjazd do hotelu późnym wieczorem.

Zwiedzanie Los Angeles rozpoczynamy od Hollywood.

W planach mamy spacer „Aleją Gwiazd” i Chinese Theatre, przed którym znajdują się odciski stóp, dłoni, autografy i wpisy ponad 200 słynnych postaci. Zobaczymy też Dolby Theatre, który do 2012 r. nosił nazwę Kodak Theatre – miejsce, gdzie co roku wręczane są Oscary – najważniejsze nagrody w świecie filmu. Dziś wydarzenie, na które czekają miliony miłośników kina ma ogromny rozmach i bogatą oprawę, ale pierwsze wręczenie Oscarów było kameralnym spotkaniem – na ledwie 270 osób, które odbyło się 16 maja 1929 r. na prywatnym przyjęciu w Hollywood Roosevelt Hotel w Los Angeles. Dzisiejsze Oscary to zupełnie inna historia. Z tarasu Dolby Theatre rozciąga się widok na wzgórze ze słynnym napisem Hollywood.

Zobaczymy miasteczko Beverly Hills oraz ulicę Rodeo Drive z ekskluzywnymi butikami przyciągającymi słynne gwiazdy, to samo Rodeo Drive, gdzie problemy z zakupami miała Vivian, grana przez Julię Roberts bohaterka filmu „Pretty Woman”.

Przejazd przez miasto do Santa Monica, słynnej dzielnicy nad oceanem. Spacer po plaży i molo. W Los Angeles zobaczymy także kolejne miejsce związane z nagrodami Akademii Filmowej – Music Center oraz historyczne centrum przy Olvera Street, gdzie od założenia franciszkańskiej misji w 1781 roku rozpoczęła się historia Miasta Aniołów.

Wyjeżdżamy z Los Angeles i udajemy się w drogę do Las Vegas. Przejazd przez gorącą pustynię Mojave, gdzie jak oaza wyrosło jedyne w swoim rodzaju królestwo hazardu – niepowtarzalne Las Vegas. W planie mamy spacer po głównej ulicy miasta – Las Vegas Boulevard i zwiedzanie najpiękniejszych kasyn. Obejrzymy też pokazy, z których Las Vegas słynie i w organizacji których prześcigają się wielkie kasyna.

W programie tego dnia wracamy do zwiedzania zachwycającego Las Vegas, zwanego “stolicą hazardu”. Na temat historii miasta i historii hazardu w las Vegas można poczytać w wielu opracowaniach, a jeśli lubicie opowieści, to jedną z wersji początków „stolicy hazardu” znajdziecie w filmie Francisa Forda Coppoli „Ojciec chrzestny II”.

Zobaczymy słynną Fremont Street, na której kręcony był teledysk do piosenki U2 – „I still haven’t found what I’m looking for” i tę samą, na której nakręcono scenę pościgu w „Diamenty są wieczne” – w postać agenta 007 wcielił się wówczas Sean Connery. Zobaczymy także “Strip”, czyli hotelowo-hazardowe centrum miasta. W tym miejscu zaplanowaliśmy czas wolny.

Dla chętnych mamy też niebywałą atrakcję – przelot helikopterem na dno Wielkiego Kanionu Kolorado i spływ po rzece Kolorado. Szczegóły będzie można ustalić z przewodnikiem podczas wycieczki.

Wyjazd z Las Vegas w kierunku Arizony i Wielkiego Kanionu.

Przejedziemy obok Zapory Hoover’a, betonowej tamy na rzece Kolorado, która została nazwana na cześć ówczesnego prezydenta Herberta Hoovera, i która w swoim czasie była najwięszą zaporą na świecie. Przed wjazdem na teren parku narodowego, w centrum turystycznym obejrzymy film I-MAX o Wielkim Kanionie Rzeki Kolorado. Nowoczesna technologia sprawi, że z całą mocą poczujemy potęgę Wielkiego Kanionu. Leć jak orzeł, zerknij z krawędzi kanionu, a potem zanurkuj do skalistych głębi – zachęcają gospodarze kina. Popatrzymy na kanion z głównego punktu widokowego na jego południowej krawędzi.

Dla chętnych przelot nad największą częścią Wielkiego Kanionu Rzeki Kolorado.

Z parku wyjedziemy wschodnią bramą. Po drodze zatrzymamy się w kilku punktach widokowych – to będzie czas na zrobienie zdjęć, które na zawsze zachowają to miejsce w naszej pamięci.

Kontynuujemy przejazd wśród malowniczych krajobrazów Arizony i po terenach największego w Stanach Zjednoczonych indiańskiego rezerwatu, zamieszkałego przez Indian Navajo – największą grupę etniczną Indian w Stanach Zjednoczonych. Noc spędzimy na terenie rezerwatu.

Wczesnym rankiem wyjeżdżamy z hotelu i kierujemy się do westernowej doliny Monument Valley, chyba najbardziej obfotografowanego miejsca w USA. Wspaniałe krajobrazy dzikiej doliny znane są z wielu filmów i reklam. To miejsce uwiecznione w westernach Johna Forda, który odkrył jego uroki dla Hollywood, wykorzystując tamtejszą scenerię w swoich filmach.

Dalsza droga przez stan Utah wiedzie malowniczą trasą wśród terenów uznanych za najbardziej dzikie w Stanach Zjednoczonych. W krainie kanionów jaką jest Utah, zwiedzimy jeden z najciekawszych parków – Park Narodowy Arches, zwany „parkiem łuków skalnych”. Jest to jeden z najładniejszych parków narodowych w Stanach Zjednoczonych i jeden z najpiękniejszych zakątków amerykańskiego Dzikiego Zachodu. Unikatowość jego krajobrazu wynika z ponad 2 tysięcy różnego rozmiaru, wysokości i rozpiętości łuków, bram, okien i mostów skalnych.

Opuszczamy Utah i wjeżdżamy do kolejnego, niezmiernie zróżnicowanego krajobrazowo stanu, jakim jest Kolorado. Po drodze Wielka Dolina – zielona oaza pośród powulkanicznych wzgórz o płasko zakończonych wierzchołkach. Stoi tutaj największa tego typu góra na świecie – Grand Mesa. Dojazd na nocleg.

Podróż w ostatnim dniu to godziny uczty dla oczu – przemierzać będziemy wielkie równiny i prerie dawnego Dzikiego Zachodu. Droga prowadzi przez Kolorado i Nebraskę, zwaną spichlerzem Ameryki. Stan ten jest głównym producentem kukurydzy, słynie z dużych upraw pszenicy i hodowli bydła. Dalsza droga prowadzi wzdłuż trasy legendarnego Pony Express, który, mimo, że działał tylko przez 18 miesięcy, stał się synonimem Starego Zachodu, a w erze przed łatwą komunikacją masową był nitką łączącą Wschód z Zachodem. Pokonując kolejne mile przez Iowa, docieramy do rodzimego stanu Illinois. Do Chicago wrócimy w nocy.

Podobne wycieczki:

• Mini Max Ameryka
• Kraina Kanionów – Parki Narodowe Kolorado, Utah i Arizony