Południowa Kalifornia – Od San Diego do Los Angeles

Dzień 1

Naszą podróż rozpoczniemy spotkaniem na lotnisku O’Hare w Chicago. To tutaj zaczyna się początek naszej weekendowej przygody. Wieczorny przelot do San Diego. Przejazd na nocleg.

Dzień 2

Oprócz portu zwiedzimy rozciągnięty u podnóża wzgórza Presidio kompleks Old Town San Diego. Część zabudowań to oryginalne osady hiszpańskich kolonizatorów, inne odbudowano na podstawie historycznych zapisów. Okolica słynie z pamiątek dotyczących regionu. Zobaczymy m.in. Mission Basilica San Diego de Alcala – pierwszy kościół w Kalifornii.

Będąc w San Diego koniecznie trzeba udać się na sąsiadującą z miastem wyspę Coronado. Sam przejazd długim na 2,5 km mostem to niebywała atrakcja i cudne widoki na port i panoramę miasta. Usytuowana na wyspie baza lotnictwa wojskowego, latające nad głową wojskowe myśliwce, przystojni piloci – tak to tu nagrywano TOP GUN.

Dzień zakończymy wizytą w znanym z pocztówek z San Diego, powstałym w 1977 roku, hotelu Hotel del Coronado. Zachód słońca na wyspie. Przejazd do hotelu na nocleg.

Dzień 3

Po śniadaniu ruszamy w dalszą drogę. Jadąc widowiskowym wybrzeżem dotrzemy do położonego ok 20 minut jazdy na północ niewielkiego miasteczka LaJolla. W latach 8-tych stało się ono synonimem zamożności, kiedy chcący uciec od wielkomiejskiego zgiełku biznesmeni, gwiazdy filmu, muzyki i sztuki, zaczęli budować tu swoje domy.

Dekadę temu miasteczko należało do jednego z najdroższych, jeżeli chodzi o ceny nieruchomości. Pospacerujemy podziwiając przepięknie uformowane nabrzeże oraz zabudowę miasteczka. Po drodze do Los Angeles krótki postój w słynącym z plaż stanowych San Onofre i San Clemente miasta o tej samej nazwie San Clemente.

Niewątpliwą atrakcją jest oryginalna hiszpańska architektura oraz długie, rozciągające się na Ocean Spokojny molo. Po około 1,5 godziny dotrzemy do Los Angeles. Los Angeles, miasto aniołów, miasto o którym śnią miliony, miasto kontrastów, które zadziwia, zachwyca i niczym magnes przyciąga tych, którzy chcą poczuć luksus i przepych. Zwiedzanie rozpoczniemy od jednej z najbogatszych dzielnic w Stanach – Beverly Hills i Rodeo Drive, najdroższej ulicy, gdzie można spotkać celebrytów, przemierzajacych drogie butiki, w poszukiwaniu ekstrawaganckich strojów.

Przespacerujemy się „Aleją Gwiazd” przy Chinese Theatre, gdzie znajdują się sławetne odciski stóp i dłoni zdobywców Oskarów. Dwa kilometry dlugości, 2600 nazwisk. Potem Kodak Theatre – miejsce wręczania nagród filmowych, z tarasu którego rozciąga się widok na wzgórze z charakterystycznym napisem “Hollywood”.

To konieczne must see in LA. W dalszej części zwiedzania Los Angeles zobaczymy Music Center, a także historyczne centrum przy Olvera Street, gdzie od założenia franciszkańskiej misji w 1781 roku rozpoczęła się historia Los Angeles. Noc spędzimy w okolicach miasta.

Dzień 4

Przejedziemy przez miasto do Santa Monica, słynnej dzielnicy nad oceanem, wtopimy się w tłum innych spacerujacych po molo. W tle muzyka, słońce, palmy i piasek, w oddali kołyszący się na falach surferzy. Czas wolny. Około 2 przejazd na lotnisko. Powrót do Chicago.