Wybrzeże Atlantyku – Karolina Północna i Karolina Południowa

Dzień 1

Wyjazd sprzed biura Rek Travel (5825 W Irving Park Rd., Chicago, IL 60634) o godzinie 4 rano. Całodzienny przejazd przez Illinois, Indianę, Kentucky oraz Tennessee. W czasie podróży regularne postoje na krótki odpoczynek i posiłki.

Dojazd do Pigeon Forge, miasta położonego u stóp Parku Narodowego Wielkich Gór Dymnych, najczęściej odwiedzanego parku narodowego w Stanach Zjednoczonych.  Zakwaterowanie w hotelu. Dla zmęczonych podróżą czas na odpoczynek.

Chętni i żądni wrażeń będą mogli jeszcze w tym dniu odwiedzić Titanic Museum Attraction. Cofniemy się w czasie do roku 1912 a na pokład statku zaprosi nas przebrana w kostiumy z epoki załoga. Zobaczymy autentyczne zdjęcia, zagramy na fortepianie z 1900 roku, zajrzymy do luksusowej kabiny pierwszej klasy i zasiądziemy za sterami mostku kapitańskiego.

Staniemy też na schodach (Grand Staircase) które zostały starannie odtworzone, by wyglądały dokładnie jak te na Titanicu. Muzeum Titanica w Pigeon Forge żywo opowiada historię słynnego statku z eksponatami zawierającymi ponad 400 artefaktów należących do statku i jego pasażerów. Będzie można dotknąć prawdziwej góry lodowej i stanąć na pochyłych pokładach, które odzwierciedlają ostatnie chwile Titanica.

Powrót do hotelu. Czas wolny. Nocleg.

Dzień 2

Po wczesnym śniadaniu przejazd do przełęczy Newfound Gap. Wiedzie do niej droga z licznymi punktami widokowymi oraz miejscem, gdzie spotykają się dwa stany, Tennessee i Karolina Północna.

Jest to ciekawa miejscówka na zdjęcie ze znakiem granicznym. W tym dniu przekroczymy jeszcze jedną granicę między stanami, udając się do Greenville w Karolinie Południowej. Tam zobaczymy kaplicę o nieoficjalnej nazwie „Pretty Place”, z której widok dosłownie zapiera dech w piersiach. Sam projekt kaplicy jest bardzo nietypowy, a niesamowita panorama na góry potęguje wrażenia.

Późnym popołudniem przejedziemy w kierunku znanego kurortu Myrtle Beach, położonego nad wybrzeżem Atlantyku. To właśnie wtedy po raz pierwszy podczas naszej wycieczki zobaczymy wielką wodę. Zakwaterowanie w hotelu. Czas wolny, który można wykorzystać na przykład na spacery po plaży.

Dzień 3

Dla chętnych niezapomniany wschód słońca nad oceanem. Ten dzień poświęcimy na odpoczynek. Za nami długi przejazd z Chicago więc pora nacieszyć się słońcem i widokiem oceanu.

Myrtle Beach to popularny kurort wypoczynkowy z plażą rozciągającą się na odcinku 60 mil. Wzdłuż promenady przy plaży znajdują się pasaże, stoiska z pamiątkami i restauracje, a także staroświecki park rozrywki Family Kingdom i SkyWheel, którego jedną z atrakcji jest jeden z najwyższych w kraju diabelskich młynów.

Osoby, które preferują bardziej czynny wypoczynek, będą mogły skorzystać z wycieczki fakultatywnej do Wilmington (wycieczka odbędzie się przy minimum 10 chętnych). Wilmington leży około 1,5 godziny jazdy na północ od Myrtle Beach. Czeka tam na nas czołowy okręt klasy szybkich pancerników USS North Carolina (BB-55). Jest to pierwszy okręt tego typu zbudowany dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych.

Odkryje przed nami kajuty, stołówki, wieżyczki strzelnicze, magazyn prochu, izbę chorych, kuchnię, pocztę i wiele innych pomieszczeń, dzięki którym odniesiemy wrażenie, że jest to pływające małe miasto. Pancernik służy jako pomnik 11 000 mieszkańców Północnej Karoliny, którzy zginęli podczas wojny. Na pokładzie jest wiele miejsc i przedmiotów, które przypominają i upamiętniają ten trudny czas. To lekcja historii i ciekawa przygoda, której nie chcecie przegapić.

Po południu powrót do Myrtle Beach.

Po śniadaniu przejazd do Charleston, najstarszego miasta Karoliny Południowej, nazywanego „Perłą Południa”. Założone w 1670 r jest ważnym punktem na historycznej mapie Stanów Zjednoczonych.

Charleston, malowniczo położony nad Oceanem Atlantyckim jest pełen uroku. Turystów zachwyca staromodna architektura i różnokolorowe budynki w charakterystycznym dla południa stylu. Klimatu dodaje bogata roślinność i wszechobecne palmy.

Sama architektura, bogata historia i dziedzictwo kulturowe nie robiłyby jednak aż takiego wrażenia na turystach, gdyby nie specyficzna atmosfera, którą tworzą sami mieszkańcy miasta.

Południe Stanów Zjednoczonych generalnie słynie z niezwykłej gościnności. Nie ma wątpliwości, że w takiej atmosferze zwiedzanie staje się czystą przyjemnością.

Po południu dla chętnych dodatkowa atrakcja – historyczny Fort Sumter położony na  pobliskiej wysepce, do której można dopłynąć w około 40 minut. Jest to gratka dla pasjonatów historii, a dla wszystkich okazja, by podczas rejsu nacieszyć oczy przepięknymi widokami i spojrzeć na magiczny Charleston od strony wody, a więc z zupełnie innej perspektywy.

Wieczorem czas wolny. Nocleg.

Dzień 5

Kontynuujemy naszą podróż wzdłuż wybrzeża Atlantyku. Zanim jednak dotrzemy do kolejnej perełki Południa, odwiedzimy John’s Island z niesamowitym drzewem, znanym jako „Angel Oak”. Szacuje się, że „anielski dąb” jest jednym z najstarszych żywych organizmów na wschód od rzeki Mississippi. Ma 65 stóp wysokości i 28 stóp w obwodzie. Jego długie i kręte gałęzie zacieniają obszar o powierzchni 17 tys stóp kwadratowych.

To niesamowite drzewo oparło się wielu kataklizmom i przeciwnościom losu. Przetrwało kilka huraganów, powodzi i trzęsienie ziemi, a nawet huragan Hugo, który zniszczył Charleston w 1989 roku. Z John’s Island czeka nas krótki przejazd do Savannah, jednego z najpiękniejszych miast wschodniego wybrzeża, położonego nad oceanem, przy ujściu rzeki o tej samej nazwie.

To najstarsze w Georgii miasto, oficjalnie założone w 1733 roku, nazywane jest “kwintesencją amerykańskiego Południa”.  uchodzi za jedno z pierwszych planowo budowanych miast w Stanach Zjednoczonych. Ulice obsadzone dębami i liczne parki miejskie zapewniają zieleń i cień. Ze wspomnianą zielenią pięknie komponuje się architektura  – zabytkowe, stare domy i okazałe wille, których nie zobaczymy w żadnym innym amerykańskim mieście.

Podczas zwiedzania nie zabraknie polskiego akcentu – to właśnie w okolicy Savannah zginął nasz rodak, Kazimierz Pułaski. Fort nazwany jego imieniem stanowił ważny punkt strategiczny podczas wojny secesyjnej.

Żegnamy Atlantyk i kierujemy się w stronę stolicy stanu. Atlanta, Miasto Starego Południa, to centrum skupiające największe korporacje w kraju. To tu urodziła się i tworzyła autorka „Przeminęło z wiatrem”, Margaret Mitchell. Zatrzymamy się pod stanowym Kapitolem oraz siedzibą firmy Coca Cola, gdzie w skarbcu przechowywana jest receptura znanego na całym świecie napoju. Poznamy historię jego powstania i dowiemy się, co jest podstawowym jego składnikiem.

Następnie udamy się do parku Stanowego Stone Mountain. Park jest dobrze znany nie tyle ze swojej geologii, co z ogromnego reliefu skalnego na północnej ścianie granitowej góry. Ta największa płaskorzeźba na świecie przedstawia trzy postacie konfederatów z wojny secesyjnej. Przejazd parkową drogą z postojami przy punktach widokowych na wspomniany relief, krytym moście i wodospadzie. Przejazd do hotelu na nocleg w okolicy Old Car City.

Program jest ramowy (orientacyjny), kolejność realizacji poszczególnych punktów programu może ulec zmianie.

Po wczesnym śniadaniu ruszamy w drogę powrotną do Chicago. Podróż nie będzie krótka, ale nie będzie też monotonna.

Naszym pierwszym przystankiem będzie Old Car City, gdzie odwiedzimy… największe na świecie złomowisko klasycznych samochodów, przeplatane  piękną roślinnością głębokiego południa. Jest to dowód na to, że natura potrafi przekształcić złomowisko samochodów w prawdziwe dzieło sztuki. Swoistego rodzaju muzeum jest w rękach prywatnych od kilku pokoleń.

Powierzchnia ponad 34 akrów skrywa sztukę ludową i ponad 4 tysiące amerykańskich samochodów z początku XX wieku, w tym na przykład ostatni samochód zakupiony przez króla rock’n’rolla. Samochody wraz z ciężarówkami, furgonetkami, a nawet kilkoma autobusami szkolnymi, tworzą idealną scenerię do zdjęć, filmów i niestandardowych sesji. W ciągu 8 dekad od pierwszego powstania, tysiące fotografów, kamerzystów, agencji reklamowych i firm medialnych odwiedziło Old Car City, odwiedzimy to miejsce zatem i my.

W drodze powrotnej do Chicago regularne, krótkie postoje na odpoczynek i posiłki. Dłuższą przerwę zrobimy zatrzymując się w Opryland Hotel by docenić kunszt przepięknych dekoracji świątecznych, zdobiących wnętrze przepastnego hotelu. Planowany powrót do Chicago przewidywany jest w późnych godzinach wieczornych.