Gruzja i Armenia: szlakiem wina i legend

12 dni
05-22-2024 10-01-2024
Plan podróży Warunki uczestnictwa i rezygnacji Pobierz katalog wycieczki
Cena $2200

Cena zawiera

  • Zakwaterowanie w pokojach 2-osobowych z łazienką.
  • Śniadania.
  • Obiadokolacje.
  • Transfery z/na lotnisko.
  • Transport komfortowym klimatyzowanym pojazdem.
  • Transport samochodami terenowymi.
  •  Przejazd kolejkami linowymi.
  • Obsługę przewodnika w języku polskim na całej trasie.
  • Zaplanowane degustacje.
  • Zwiedzanie średniowiecznej twierdzy Ananuri.
  • Zwiedzanie cerkwii Cminda Sameba.
  • Zwiedzanie Mcchety.
  • Degustacja wina w Kachetii.
  • Bilet wstępu do klasztoru Dawid Garedża.
  • Zwiedzanie starego miasta Upliscyche.
  • Bilet wstępu do twierdzy Rabati w Achalcyche.
  • Zwiedzanie twierdzy Chertwisi.
  • Bilet wstępu do fortecy Sevberd.
  • Degustacja koniaku Ararat.
  • Zwiedzanie Erywania – stolicy Armenii.
  • Bilet wstępu do Muzeum Ludobójstwa.
  • Bilet wstępu do świątyni Garni.
  • Zwiedzanie Dżemurka.
  • Zwiedzanie cmentarza Noratus.

Cena nie zawiera

  • Kosztu międzynarodowych biletów lotniczych.
  • Wyżywienia innego niż wymienione w programie.
  • Wydatków natury osobistej.
  • Odszkodowania w przypadku zgubienia bądź zniszczenia bagażu osobistego.
  • Ubezpieczenia turystycznego.
  • Zwyczajowych napiwków.

O Gruzji powiedziano i napisano już wiele. Kraj ten od lat cieszy się dużą popularnością wśród Polaków. Podróżują tam wielbiciele gór, dobrego jedzenia, wschodnich klimatów, folkloru i swojskiej atmosfery. Zdecydowanie każdy znajdzie w Gruzji coś dla siebie. Armenia natomiast stanowi interesujący, choć wciąż niedoceniany kierunek turystyczny. Może poszczycić się bogatą historią. Kraj usłany jest ruinami starożytnych budowli, średniowiecznymi klasztorami i fortecami. Ormianie do perfekcji nauczyli się jak najpiękniej umiejscawiać ważne dla narodu budynki. Krajobrazy tam zapierają dech w piersiach średnio co kilkanaście kilometrów.

 

 

Kultura i historia

Rozrywka

Trekking/hiking


Plan podróży

1.dzień

PRZELOT DO GRUZJI Z DOWOLNEGO PORTU LOTNICZEGO NA ŚWIECIE

Nasza kaukaska przygoda rozpoczyna się zbiórką na lotnisku, gdzie po odprawa paszportowo-bagażowej wyruszymy w podróż do Gruzji. Pomimo względnie niewielkiej powierzchni, Gruzja oferuje szeroki wachlarz atrakcji. Ośnieżone szczyty Kaukazu, średniowieczne zamki i baszty ukryte w niedostępnych dolinach, tereny winiarskie z przepiękną Doliną Alazani na czele, rozległe stepy na wschodzie, nowoczesne Tbilisi oraz miejscowości w których czas zatrzymał się dawno temu – to i wiele innych zobaczycie w Gruzji – krainie, którą według legendy Bóg chciał zatrzymać dla siebie.

2.dzień

MIASTO WIELU OBLICZY: TBILISI

Tbilisi zamieszkiwane jest oficjalnie przez około 1,1 mln mieszkańców. Stolica Gruzji ma wiele obliczy. Łączy klimat starego miasta z wąskimi uliczkami i orientalną architekturą, klasycystycznego i secesyjnego z okresu Imperium Rosyjskiego i pierwszej fali industrializacji, sowieckiego z siermiężną centralnie planowaną architekturą i nowoczesnego, pełnego błyszczącego szkła i świateł LED.

Podczas naszej wycieczki po Tbilisi doświadczymy całej tej różnorodności. Odwiedzimy wielowiekowe cerkwie, dzielnicę muzułmańską z łaźniami siarkowymi, reprezentacyjną aleję Szoty Rustawelego z budynkiem parlamentu i innymi ważnymi gmachami, park Rike za charakterystycznym szklanym mostem i wiele innych.

Podczas kolacji wystąpią przed nami gruzińscy tancerze, pokazując kilka spektakularnych tańców-akrobacji.

3.dzień

GRUZIŃSKA DROGA WOJENNA: GERGETI CMINDA SAMEBA, MCCHETA, TBILISI

Tego dnia ruszymy tzw. Gruzińską Drogą Wojenną na północ, tuż pod granicę z Rosją. Jest to zdecydowanie najpopularniejsza trasa w całej Gruzji. Po drodze zajedziemy do średniowiecznej twierdzy Ananuri, malowniczo usytuowanej nad turkusowym Zalewem Żinwali. Poznamy tam historię zmagań lokalnych możnowładców – erystawów. Wyżej w górach zatrzymamy się przy punkcie widokowym, będącym jednocześnie pomnikiem z mozaiką w stylu socrealistycznym. Zdjęcia z tego miejsca robią zawsze furorę w mediach społecznościowych.

Najwyższym punktem naszej trasy będzie Przełęcz Krzyżowa (2395 m n.p.m.), wokół której rozpościera się wspaniały widok na zielone zbocza i ośnieżone szczyty majestatycznych gór.

Najważniejszym celem tego dnia będzie jednak cerkiew Cminda Sameba u podnóży Kazbeku, dokąd dostaniemy się z pomocą niezawodnych samochodów terenowych. To z całą pewnością najbardziej rozpoznawalne miejsce w Gruzji. Zdjęcia cerkwii na tle wielkiej góry zdobią okładki przewodników i pocztówki. Jeśli pogoda dopisze, my również zobaczymy złoty blask promieni słonecznych padających na śnieżną czapę Kazbeku.

W drodze powrotnej zahaczymy o Mcchetę – dawną stolicę, w której na początku IV w. za sprawą św. Nino z Kapadocji rozpoczęła się chrystianizacja Gruzji. Wejdziemy tam do katedry Sweti Cchoweli – najświętszego miejsca w kraju.

Wojciech Maleika
4.dzień

WINNE TERENY: KACHETIA, SIGHNAGHI

Gruzja słynie z wyśmienitego wina. Nawet samo słowo “wino” wywodzi się najprawdopodobniej z języka gruzińskiego. Znane są gruzińskie toasty, supry, tamada itp. W całej Gruzji te tradycje są żywe i silnie podtrzymywane, ale regionem wybitnie winiarskim jest Kachetia, a dokładniej Dolina Alazani. To właśnie tam rosną najlepsze szczepy winogron, a lokalne winnice eksportują swoje produkty do szerokiego grona odbiorców na całym świecie. Nie mogłoby nas tam zabraknąć.

W Kachetii będziemy degustować wina z endemicznych szczepów i odwiedzimy Sighnaghi – miasto miłości przypominające włoską Toskanię. Spoglądając na Dolinę Alazani z wysokiego płaskowyżu, na którym położone jest miasteczko, wzniesiemy toast za piękno tego kraju.

Przemierzymy również stepowe tereny by dotrzeć do wykutego w skale klasztoru Dawid Garedża, wpisanego na listę UNESCO. Zobaczymy także kolorowe formacje skalne i plantacje migdałowców wzdłuż drogi.

5.dzień

WŚRÓD GRUZIŃSKICH TWIERDZ: UPLISCYCHE, GORI, ACHALCYCHE

Rankiem opuścimy Tbilisi i udamy się do środkowej i południowej części kraju. Po drodze zwiedzimy skalne miasto Upliscyche z V w. p.n.e. i Gori – miasto Stalina. Przy domu sowieckiego dyktatora postaramy się wyjaśnić i zrozumieć stosunek Gruzinów do tej postaci.

Wjedziemy do regionu Samcche-Dżawachetia. Jadąc w górę rzeki Kura natkniemy się na liczne ruiny średniowiecznych “ciche”, czyli gruzińskich twierdz. Region Samcche-Dżawachetii był uznawany za miękkie podbrzusze Gruzji, skąd najczęściej kraj najeżdżały obce wojska. Stąd tak liczne fortyfikacje. My wejdziemy do odrestaurowanej twierdzy Rabati w Achalcyche, której wnętrze przypomina scenerię tureckiego serialu historycznego. Słowem, wymarzone miejsce do sesji zdjęciowych.

Greg Busko Foto
6.dzień

PIERWSZE SPOTKANIE Z ARMENIĄ: GIUMRI

Jadąc dalej w górę rzeki Kura, dotrzemy do twierdzy Chertwisi, którą według legendy oblegały wojska Aleksandra Macedońskiego. Kawałek dalej znajduje się jedno z najciekawszych miejsc w Gruzji – pozostałości skalnego miasta Wardzia, pamiętające czasy Tamar Mepe – wybitnej władczyni średniowiecznej Gruzji. Zajrzymy do wykutych w skale komnat i poznamy historię tego niezwykłego miejsca.

Przemierzając Samcche-Dżawachetię zobaczymy rozległe tereny wiejskie, na które przez wiele lat przesiedlano liczne mniejszości etniczne i narodowe Gruzji. Jest to teren przygraniczny z Armenią, toteż całą okolicę miast Achalkalaki i Ninocminda zamieszkują Ormianie.

Po przekroczeniu granicy znajdziemy się na terytorium Armenii. Naszym pierwszym celem w tym kraju będzie miasto Giumri – dawniej Leninakan. Giumri ucierpiało poważnie podczas silnego trzęsienia ziemi w 1988 r. Ormianie dołożyli jednak starań by przywrócić miastu dawną świetność. Obecnie jest to drugie co do wielkości miasto Armenii. Zobaczymy tam “czarną katedrę”, żelazną fontannę ocalałą z kataklizmu, fortecę Sevberd – dziewiętnastowieczną twierdzę rosyjską na planie koła i Park Zwycięstwa z monumentem przedstawiającym Matkę Armenię.

Greg Busko Foto
7.dzień

"ODWRÓCONA GRAWITACJA": KASACH, ECZMIADZYN, ZWARTNOC, ERYWAŃ

Zbliżając się do Erywania ujrzymy cztery wierzchołki góry Aragac. Odkąd sto lat temu Turcy odebrali Ormianom Ararat, Aragac jest najwyższą górą na terytorium Republiki Armenii. Obie góry “patrzą na siebie”, a my staniemy pomiędzy nimi. Zobaczymy też pokaźnych rozmiarów kanion Kasach i stojący na jego brzegu klasztor Sagmosawank.

W okolicy znajduje się pomnik alfabetu ormiańskiego w postaci wielkich kamiennych liter porozrzucanych na wzgórzu – przespacerujemy się między nimi. W pewnym miejscu, jadąc pod górkę, zatrzymamy samochód. Samochód z wyłączonym silnikiem nie stoczy się do tyłu, ale wjedzie do góry. Takim sposobem doświadczymy działania jednego z kilkunastu miejsc na świecie, gdzie występuje zjawisko tzw. “odwróconej grawitacji”. Dalej naszym punktem na mapie będzie twierdza Amberd. Nazwę tłumaczy się “Twierdza w chmurach” i rzeczywiście znajdując się na wysokości 2300 m n.p.m. często otoczona jest przez białe obłoki.

Armenia jest krajem, który pierwszy, bo już w 301 r., przyjął chrześcijaństwo jako religię państwową. Duchową stolicą Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego jest Eczmiadzyn. Zobaczymy tam “kościół-matkę”, czyli katedrę, której fundamenty pochodzą już z IV w., ogrody patriarchy-katolikosa i muzeum z niezwykle cennymi relikwiami i artefaktami. Stamtąd ruszymy do Erywania, po drodze odwiedzając jeszcze Zwartnoc – ruiny średniowiecznego kompleksu klasztornego z pięknym widokiem na górę Ararat.

W Erywaniu udamy się na degustację koniaku Ararat i krótką wycieczkę po fabryce, w której wyrabia się ten znany na całym świecie trunek. Dowiemy się tam o procesie produkcji, historii i planach firmy.

Greg Busko Foto
8.dzień

DZIEŁO ARCHITEKTA - WIZJONERA: ERYWAŃ

Ten dzień poświęcimy na zwiedzanie Erywania – stolicy Armenii. Jest to miasto o populacji ponad miliona osób. Erywań, według badań archeologicznych i starożytnych zapisów, jest starszy od Rzymu o 29 lat. Mimo antycznego rodowodu, architektura miasta ma “dopiero” 100 lat, a cały plan miasta jest dziełem architekta-wizjonera Aleksandra Tamaniana. Szerokie ulice, monumentalna zabudowa pełna kolumnad i misternych płaskorzeźb, liczne fontanny i pulpulaki (małe fontanny z wodą pitną), parki i place – to i wiele więcej będzie towarzyszyło nam każdego dnia pobytu w mieście.

Zwiedzanie miasta zaczniemy od słynnych Kaskad, ze szczytu których będziemy podziwiać piękną panoramę Erywania z górą Ararat w tle. Przespacerujemy się obok Placu Wolności i budynku Opery, dalej reprezentacyjną Aleją Północną do Placu Republiki – serca miasta.

Zapoznamy się także z tragicznym rozdziałem historii Ormian odwiedzając na wzgórzu Cicernakaberd Muzeum Ludobójstwa z 1915 r. Poznawszy trudną przeszłość narodu, postaramy się zrozumieć ormiańską mentalność.

Wojciech Maleika
9.dzień

"SYMFONIA KAMIENI": GARNI, GEGHARD, CHOR VIRAP

Tego dnia opuścimy Erywań. Najpierw pojedziemy do Garni – hellenistycznej świątyni boga słońca z I w. n.e. Zejdziemy na dno wąwozu nad którym wzniesiono świątynię. Tam zobaczymy tzw. “symfonię kamieni”, czyli bazaltowe formacje skalne przypominające piszczałki organowe. Kilkanaście kilometrów dalej odwiedzimy wykuty w skale klasztor Geghard z IV w. Znajduje się tam święte źródełko, a sam klasztor był przez wiele stuleci miejscem przechowywania Włóczni Przeznaczenia.

Udamy się na południe kraju. Wejdziemy na wzgórze z klasztorem Chor Wirap – miejscem gdzie dawniej znajdował się loch przy dawnej stolicy – Artaszacie. W lochu tym przetrzymywano św. Grzegorza Oświeciciela – tego, który w 301 r. ochrzcił króla Trdata, czyniąc tym samym z Armenii pierwszy chrześcijański kraj na świecie. Chor Wirap umiejscowiony jest u stóp Araratu. Bliżej biblijnej góry już nie będziemy.

Dalej na południe, wśród czerwonych skał kanionów regionu Wajoc Dzor, odnajdziemy klasztor Norawank. Poznamy tam legendę o rzeźbiarzu Momiku, zakochanym w córce księcia Sjuniku. Stamtąd pojedziemy do Dżermuka – miasteczka ze słynnym uzdrowiskiem i ujęciem wody mineralnej lub, w zależności od rezerwacji, do miasta Goris.

10.dzień

"ORMIAŃSKI STONEHENGE": ZORAC KARER

Rankiem ruszymy ku Tatew by przejechać się najdłuższą kolejką linową na świecie i zobaczyć najważniejszy ośrodek religijny i naukowy średniowiecznej i nowożytnej Armenii. Na górskiej drodze zatrzymamy się przy tzw. “Diabelskim Moście”, pod którym ukryta jest piękna jaskinia.

Obierzemy kierunek na północ. Zatrzymamy się przy megalitycznym kurhanie i domniemanym obserwatorium astronomicznym Zorac Karer, znanym także jako “ormiański Stonehenge”. Kolejnym miejscem na naszej trasie będzie średniowieczny karawanseraj Selim. Na wysokości około 1900 m n.p.m. ujrzymy Jezioro Sewan. Jadąc wzdłuż południowego brzegu jeziora odwiedzimy cmentarz Noratus z największym skupiskiem misternie rzeźbionych, typowo ormiańskich kamiennych krzyży – chaczkarów.

Noc spędzimy w hotelu nad brzegiem Sewanu. Szum fal i czyste powietrze pozwolą nam dobrze wypocząć.

Greg Busko Foto
11.dzień

ISTOTNE DLA ORMIAN MIEJSCA: SEWANAWANK, HAGHPAT

Poranek spędzimy nad Sewanem. Zobaczymy półwysep Ahtamar z “czarnym klasztorem” Sewanawank – miejscem zwycięskiej dla Ormian bitwy z okresu najazdów arabskich. Przejedziemy przez okolice miasta Dilidżan – armeńskiej Szwajcarii. W okolicy miasta Alawerdi, wjedziemy na szczyt wzgórza, gdzie znajduje się wpisany na listę UNESCO klasztor Haghpat, w którym niegdyś przebywał i tworzył słynny ormiański kompozytor i poeta Sayat Nova.

Przekroczymy granicę w miejscowości Sadakhlo i znajdziemy się ponownie na terytorium Gruzji. W tej przygranicznej okolicy dostrzeżemy wyraźną obecność muzułmanów, głównie Azerów. Jadąc na północ domkniemy krąg na mapie w stolicy Gruzji – Tbilisi.

12.dzień

POŻEGNANIE Z GRUPĄ I WYLOT Z TBILISI

Po uprzednim spakowaniu się i podsumowaniu naszego wyjazdu przyjdzie czas na lot powrotny. Na lotnisku im. Szoty Rustawelego w Tbilisi stawimy się około 2 godziny przed planowanym wylotem.

 

Pokaż cały plan wycieczki

12 dni

Trasa wybranej wycieczki

Firma nie ponosi odpowiedzialności za stracone mienie klienta w wyniku włamania, kradzieży, zgubienia itp. nie ponosimy również odpowiedzialności za straty klienta w motelach. Firma Rek Travel zastrzega sobie prawo do zmiany programu, dyktowanych okolicznościami niezależnymi od niej. Klient zobowiązany jest do przestrzegania regulaminu wycieczki. Uczestnicy wycieczki ubezpieczeni są zgodnie z wymogami amerykańskiego Departamentu Transportu na łączną kwotę $5000.000 (polisa do wglądu na życzenie klienta). Za dodatkową opłatą uczestnicy mogą ubezpieczyć się na wypadek leczenia szpitalnego i ambulatoryjnego schorzeń nabytych w trakcie wycieczki oraz nieszczęśliwych wypadków w obiektach zwiedzanych (wszelkie informacje w biurze).